środa, 15 sierpnia 2018

Domowe sposoby: przeziębienie | Majeranek


Z uczuciem ulgi (i triumfu!) chciałabym ogłosić, że przeziębienie, które męczy mnie od półtora tygodnia, zaczęło w końcu ustępować. Nie jestem zwolenniczką aptecznych antybiotyków (zwłaszcza przepisywanych w ilościach hurtowych, na chybił-trafił bez wymazu), traktuje je jako ostateczność. Mimo, że nie pamiętam kiedy ostatnio chorowałam aż tak długo, to i tak nie był to jeszcze stan zmuszający do wizyty u lekarza (a może to lenistwo?). Zakładam, że za moje cudowne ozdrowienie odpowiadają litry herbaty z bzu z miodem i majeranek w różnych postaciach. 

Pierwszy raz wyleczyłam przeziębienie przy pomocy majeranku kilka lat temu, w trakcie studiów. Zimy nad morzem bywają ciężkie i czasem nie ma sposobu, aby ochronić się przed przemarznięciem. Na ratunek przyszła moja współlokatorka (Paulina, pozdrawiam!) doradzając mi inhalację z majeranku. Siedziałam więc w naszej gdańskiej kuchni z ręcznikiem na głowie nie mając jeszcze pewności, czy to zadziała. Okazało się, że pomogło jak nic innego i od tamtej pory pozostało na liście moich domowych sposobów na przeziębienie. Teraz okoliczności nieco się zmieniły, bo i pora roku inna, lokacja bardziej południowa i przeziębienie jakby bardziej uparte, ale majeranek dalej pomaga!



Za charakterystyczny zapach majeranku odpowiadają olejki eteryczne, zawierające głównie sabinen. Wykazano, że kombinacja tych olejków nadaje mu właściwości antybakteryjnych i antygrzybicznych [1]. Korzystając z możliwości, jakie daje własny ogród, wybieram majeranek świeży. Ciężko stwierdzić, czy jego właściwości różnią się znacząco od tego suszonego, niemniej suszone zapasy będą czekały w słoju na zimę.

Do jednorazowej inhalacji wystarczy zalać garść majeranku gorącą (ale nie wrzącą) wodą, nakryć głowę ręcznikiem, uzbroić się w łyżkę i chusteczki i wdychać opary ok 20-30 min od czasu do czasu mieszając. Pozostały po inhalacji napar można następnie wypić. Poza inhalacjami warto również przygotowywać sobie napary przeznaczone tylko do picia, z dodatkiem odrobiny miodu.


[1] Antimicrobial activity of methanol extract of Origanum majorana L. (Sweet marjoram), L. Leeja and J. E. Thoppil, Journal of Environmental Biology, 2005

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pannukakku - fiński pieczony naleśnik

Szaro, buro i ponuro. Dokładnie tak, jak na tych zdjęciach. Dokładnie tak, jak od dobrych kilku miesięcy. Niekończący się listopad. Co pr...