poniedziałek, 23 lipca 2018

Chłodnik litewski


Paradoksalnie najtrudniejszymi zadaniami dzisiejszego poranka nie były bieganie po bardzo-poważnych-urzędach i odbieranie bardzo-ważnych-telefonów, a zbieranie składników na chłodnik. Nie da się przecież bez najmniejszych obaw włożyć ręki pomiędzy gęstwinę liści buraków, bo na którymś może akurat mieszkać jakiś potwór pająk. Nie da się też spokojnie chodzić pomiędzy grządkami i czuć na skórze wilgotny koper. To rosa czy bezmuszlowy pomrów? Pojawiająca się myśl wywołuje gęsią skórkę. 

Mimo wczesnej pory, w powietrzu unosi się już zapach spieczonej ziemi. Rosa wyschnie tak szybko, jak szybko zniknęła moja niechęć do brodzenia w mokrej roślinności. To wizja upalnego dnia i perspektywa przygotowania obiadu bez dłuższej ekspozycji na wysokie temperatury podziałały tak mobilizująco.


Chłodnik litewski

Składniki:
  • pęczek buraczków z liśćmi
  • 500 ml bulionu
  • 400 ml kefiru
  • 400 ml gęstej śmietany (18%)
  • 2 łyżki posiekanego szczypiorku
  • 2 łyżki posiekanego koperku
  • 2 duże ogórki
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 łyżeczka octu
  • starty chrzan do smaku
  • opcjonalnie ugotowane ziemniaki/jajka

Sposób przygotowania:

  1. Botwinę dokładnie umyć, obciąć buraczki, obrać je, posiekać wszystko w drobną kostkę.
  2. Zagotować bulion, dodać buraczki i grubsze łodyżki, gotować pod przykryciem przez ok 15 min z dodatkiem octu. Dodać pokrojone liście, gotować kolejne 5-10 min. Tak przygotowany wywar ostudzić.
  3. Do wywaru dodać kefir i śmietanę, starte/pokrojone na plasterki ogórki, szczypiorek, koperek, czosnek. Doprawić do smaku solą, pieprzem i chrzanem. Odstawić na noc do lodówki.
  4. Podawać mocno schłodzony z ugotowanymi ziemniakami lub/i jajkami (chociaż bez tych dodatków chłodnik również smakuje dobrze)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pannukakku - fiński pieczony naleśnik

Szaro, buro i ponuro. Dokładnie tak, jak na tych zdjęciach. Dokładnie tak, jak od dobrych kilku miesięcy. Niekończący się listopad. Co pr...