Od momentu publikacji ostatniego wpisu styczeń zmienił się w luty. Nie zmieniamy jednak tematu przewodniego i pozostaje nim czekolada.
Brownie z dodatkiem czerwonej fasoli brzmi dziwnie, wiem, ale warto. Chciałabym żeby to był mój autorski przepis, chciałabym móc chwalić się, że wpadłam na genialny pomysł zwiększenia gęstości i wilgotności tego ciasta przy użyciu fasoli ale niestety to nie prawda. Moja inwencja przejawiła się jedynie w dodaniu migdałów i aromatu migdałowego, za stworzenie oryginału odpowiada Rozkoszny i do odwiedzenia jego bloga serdecznie zachęcam.
Migdałowe brownie z czerwonej fasoli
- 1 puszka odsączonej czerwonej fasoli
- 200 g czekolady mlecznej
- 2 jajka
- 150 g cukru
- 150 g masła
- 50 g mąki
- 2 łyżki kakao
- pół łyżeczki soli
- kilka kropel esencji migdałowej
- do posypania na wierzch: 200 g migdałów + 50 g czekolady
Sposób przygotowania:
- Roztopić masło z czekoladą, wystudzić.
- Fasolę zblendować, dodać do niej powyższej mieszaniny i zblendować wszystko na gładką masę.
- Jajka ubić z cukrem i esencją na puszystą pianę, delikatnie wymieszać ją z masą z fasoli i czekolady.
- Osobno wymieszać suche składniki, wymieszać je z masą.
- Ciasto przelać do keksówki wyłożonej papierem, posypać migdałami i posiekaną czekoladą.
- Piec ok 30-35 min w temperaturze 180 stopni C.