piątek, 23 sierpnia 2019

Królowa Beza Pavlova


Nie jestem w stanie policzyć ile razy robiłam tę bezę, przypuszczam, że kilkadziesiąt. Nie przypomnę sobie też skąd pochodzi ten przepis, prawdopodobnie znalazłam go w Internecie daaawno temu, kiedy wydał mi się najprostszy z możliwych, na miarę moich kulinarnych możliwości. Obecnie staram się wyszukiwać ambitniejsze receptury, co nie zmienia faktu, że jeśli robię bezę, to najczęściej z tego przepisu.

Wariantów dodatków jest wiele, w zasadzie bez ograniczeń. U mnie najczęściej na ubitej słodkiej śmietanie lądują owoce sezonowe, a zimą pokrojone drobno cytrusy. Ważne, żeby słodki smak bezy zrównoważyć czymś kwaśnym.











Klasyczna beza Pavlova
  • 6 schłodzonych białek
  • 300 g drobnego cukru (może być cukier puder, wtedy nieco mniej)
  • 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
  • 1 łyżeczka soku z cytryny
  • szczypta soli

Sposób przygotowania:
  1. Białka ubić na sztywną pianę
  2. Ubijając nadal, dodawać powoli cukier.
  3. Po dokładnym wymieszaniu cukru dosypać mąką ziemniaczaną i dolać sok z cytryny.
  4. Wyłożyć masę na blaszce, tak, aby brzegi były nieco wyższe.
  5. Piec przez 5 min w temperaturze 180 stopni C, następnie zmniejszyć temp. do 150 stopni i piec jeszcze przez 1,5h.
  6. Pozostawić do wyschnięcia w wyłączonym piekarniku (najlepiej na całą noc).


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pannukakku - fiński pieczony naleśnik

Szaro, buro i ponuro. Dokładnie tak, jak na tych zdjęciach. Dokładnie tak, jak od dobrych kilku miesięcy. Niekończący się listopad. Co pr...